Dostałam od mojej mamy pyszne pieczarki prosto ze wsi,
więc nie mogłam zrobić z nich byle czego.
Myślę, że sos pieczarkowy był dobry wyborem.
Tylko uwaga! Nie jedzcie go przed spaniem, bo jest ciężkostrawny.
My się najadłyśmy na kolację i potem długo się przewalałyśmy z boku na bok.
Składniki:
300 g pieczarek
cebula
pół szklanki wody
olej do smażenia
sól
pieprz
wegańska śmietana
dwie łyżeczki mąki
Przygotowanie:
Pieczarki dokładnie myję (ja nie obieram, ale jeśli chcesz możesz to zrobić) i siekam.
Cebulę obieram, kroję w kostkę i smażę.
Kiedy cebulka się zeszkli dodaję pieczarki, sól i pieprz.
W trakcie smażenia dolewam wodę.
Kiedy pieczarki się już usmażą mieszam śmietanę z mąką i dodaję na patelnię,
smażę jeszcze przez chwilkę i gotowe.
Ja podałam z makaronem z poprzedniego postu, ale możesz go zjeść z kupnym makaronem lub kaszą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz