Żeby nasze hamburgery były naprawdę idealne proponuję samodzielnie upiec do nich bułki.
Kupne bułki do hamburgerów nie są wegańskie, w tych zwykłych również nie zawsze wiadomo co się znajduje. Ja gotowe pieczywo kupuję w ostateczności.
Składniki:
300 g mąki pszennej
pół kostki drożdży
łyżeczka cukru
łyżka oleju
łyżka oleju
szklanka wody
oliwki trochę zielonych i trochę czarnych
(możesz dodać tylko w jednym kolorze, jeśli nie chcesz kupować dwóch opakowań,
ja jestem pożeraczem oliwek wiec mam zawsze jedne i drugie w domu)
kurkuma
bazylia
oregano
czosnek (możesz wycisnąć świeży lub dodać suszonego)
Przygotowanie:
Kruszymy drożdże, dosypujemy łyżeczkę cukru, trzy łyżeczki mąki
i wlewamy wodę, dokładnie mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia.
Na stolnicę wysypujemy mąkę i dodajemy przyprawy.
Dodajemy wyrośnięte drożdże i pokrojone oliwki.
Zagniatamy ciasto.
Formujemy z niego małe bułeczki (one jeszcze trochę urosną).
Przykrywamy bułki ściereczką lnianą i zostawiamy do wyrośnięcia na pół godzinki. W między czasie rozgrzewamy piekarnik.
Wyrośnięte bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25 minut.
Teraz kiedy mamy już gotowy majonez, bułki i burgery możemy zabrać się do lepienia hamburgerów.
Oprócz wymienionych składników potrzebujemy jeszcze cebulkę i pomidora.
A oto kolejne etapy montażu:
Najpierw przekrawamy bułkę na pół.
Potem smarujemy obie połówki majonezem.
Na obu połówkach układamy pomidora.
A na pomidorze plasterek cebulki.
Na jednej połówce burgera.
I szybko składamy obie połówki.
Przed zjedzeniem możemy jeszcze podgrzać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz