poniedziałek, 27 kwietnia 2015

zupka szczawiowa

 Niedawno udało mi się kupić świeży szczaw, więc zrobiłam pierwszą w tym roku zupę szczawiową :)

Składniki:

dwie porcje szczawiu
(takie związane w pęczek)
kilka marchewek
mały seler albo pół dużego
pietruszka
kilka ziemniaków
3 kostki warzywne najlepiej bio
kilka łyżek wegańskiego masła
litr wody

Przygotowanie:


Selera, pietruszkę, marchewkę i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę.



Gotujemy (w litrze wody) razem z kostkami warzywnymi.

Szczaw dokładnie myjemy, żeby oczyścić go z piasku i wykrajmy twardsze łodygi jeśli takowe są
i kroimy go.


Rozpuszczamy masło na patelni i smażymy na nim szpinak.



Kiedy pozostałe warzywa są już miękkie dodajemy do nich przesmażony szpinak i gotujemy jeszcze przez chwilę.


Zupkę możemy delikatnie zabielić mąką lub śmietaną (oczywiście wegańską).

niedziela, 12 kwietnia 2015

makaron z brokułem

To danie pierwszy raz jadłam u rodziny, która na co dzień jest mięsożerna, 
ale kiedy ich odwiedzamy zawsze przygotowują coś specjalnie z myślą o nas.
Tak nam zasmakowało, że na stałe weszło do naszego menu.
W dodatku robi się je na tyle szybko, że nie jest problemem przygotowanie go po pracy.

Składniki.

dwie główki brokuła
pół paczki makaronu spaghetti
spora główka czosnku,
(jeśli lubimy czosnek możemy spokojnie dodać nawet półtorej)
sól ziołowa

Przygotowanie:


Z brokuła odcinamy twardsze łodygi i gotujemy go w osolonej wodzie (niezbyt długo, żeby się nie rozgotował, bo jeszcze będziemy go później smażyć)

W tej samej wodzie gotujemy makaron.

Szykujemy czosnek (obieramy i kroimy).



Brokuły kroimy na mniejsze części.


Rozgrzewamy olej na patelni i wrzucamy najpierw czosnek potem brokuła i makaron, wszystko doprawiamy solą ziołową.



bułki poznańskie

U mnie dobre bułki można dostać tylko w sklepie ekologicznym, 
którego nie mam zbytnio po drodze, 
więc mogłam je kupować tylko raz w tygodniu, kiedy szłam na sobotnie zakupy.
Teraz kiedy potrafię zrobić je sama, 
mogę je jeść kiedy tylko przyjdzie mi ochota.

Składniki:

3 i 1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki oleju roślinnego
1 łyżka cukru
1 szklanka ciepłej ale nie gorącej wody
opakowanie suchych drożdży
łyżeczka soli

Przygotowanie:

Mieszamy drożdże z częścią wody, cukrem i drożdżami.


Odstawiamy na kilka minut (na szczęście moje od razu stały na stolnicy - nie spodziewałam się że aż tak bardzo wyrosną).


Mieszamy z resztą składników i zagniatamy ciasto.


Zagniecione ciasto przekładamy do miski, przykrywamy folią i zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny.


Po tym czasie formujemy bułeczki.


Układamy je już na papierze do pieczenia na blaszkach, przykrywamy ściereczką i zostawiamy jeszcze na godzinkę.


Pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.


środa, 8 kwietnia 2015

pasta a'la biała kiełbasa

Jeszcze jeden i ostatni w tym roku wielkanocny przepis.

Składniki:

szklanka białej fasoli
dwie łyżki majeranku
dwie małe cebulki albo jedna duża
sól
pieprz
dwie łyżki sosu sojowego

Przygotowanie:

Fasolkę namoczoną przez noc gotujemy z odrobiną soli, jeżeli chcemy przyspieszyć ten proces możemy dodać łyżkę sody oczyszczonej.


Cebulę obieram, kroję w kostkę i duszę na patelni w samej wodzie bez dodatku oleju aż zmięknie.



Mieszam ze sobą wszystkie składniki i blenduję.


Pasta dobrze smakuje z chrzanem albo ćwikłą.

mazurki

Póki jeszcze całkiem nie wyszliśmy z wielkanocnego klimatu, 
pokażę co tam u nas się jadło.
W tym roku nie przygotowywałam zbyt wiele, bo nie miałyśmy czasu a i tak gościłyśmy się u rodziny, 
ale wiadomo, że mazurki musiały się pojawić.

Składniki:

na ciasto:

pół szklanki oleju
dwie duże czubate łyżki zmielonych płatków owsianych
1/4 szklanki wody (plus woda do zalania płatków)
250 gram maki
5 łyżek cukru
cukier waniliowy

na nadzienie:

100 g suchej kaszy jaglanej
2 szklanki mleka roślinnego
ok.10 daktyli
1 łyżeczka oleju kokosowego
dwie łyżki karobu w proszku
szczypta soli
+
bakalie do dekoracji


Przygotowanie:

Mielimy płatki owsiane 


i zalewamy je gorącą wodą. Dokładnie mieszamy i czekamy aż zrobi się gęsta klejąca masa.


Płatki oraz resztę składników wysypujemy na stolnicę i zagniatamy ciasto.



Gotowe ciasto odkładamy do lodówki na godzinkę.

W tym czasie przygotowujemy nadzienie.

Odmierzamy odpowiednią ilość kaszy jaglanej i gotujemy ja na mleku razem z resztą składników.




Kiedy kasza i daktyle wchłoną mleko i się rozgotują (w razie potrzeby dolać mleka), 
miksujemy wszystko na gładką masę przy pomocy blendera.

Schłodzone ciasto wykładamy w foremkach wcześniej nasmarowanych olejem.



I pieczemy je w temperaturze 180 stopni przez około 40-50 minut aż się zarumieni.

Na upieczone ciasto wykładamy masę jaglaną i dekorujemy.

Mnie z tych proporcji wyszły dwa niewielkie mazurki widoczne na zdjęciach.


wtorek, 7 kwietnia 2015

smoothie z jarmużem

Ostatnie smoothie na dziś, ale na pewno nie ostatnie na tym blogu.
Z moim ukochanym jarmużem.

Składniki:

2 banany
spora garść jarmużu
ok. kilogram jabłek
cztery owoce kiwi

Przygotowanie:


Obieramy banany i kiwi, kroimy na mniejsze części i miksujemy razem z jarmużem.
Z jabłek wyciskamy sok.


I dolewamy do reszty.

owocowe smoothie z ananasem

Uwaga bo szczypie w język :)


Składniki:

ananas
cytryna
cztery mandarynki


Przygotowanie:


Ananasa obieramy i kroimy na mniejsze kawałki


i miksujemy.


Z cytryny i mandarynek wyciskamy sok i mieszamy wszystko razem.


zielone smoothie z pomarańczą

Smoothie ostatnimi czasy podbiło moje serce. Straciłam tyle czasu tkwiąc w przekonaniu, że to na pewno musi być niedobre. A teraz codziennie próbuję innego i chodzę tylko po okolicznych sklepach i szukam czegoś ciekawego do zmiksowania.
Tak więc teraz będę was zasypywać nowymi pomysłami na te cudowne bomby witaminowe.

Składniki:

ogórek 
awokado
spora garść szpinaku
ok czterech pomarańczy 
(możemy zmieniać proporcje w zależności od upodobań i tego co mamy w lodówce)

Przygotowanie:


Ogórka obieramy i kroimy na mniejsze kawałki.


Z awokado wyjmujemy pestkę i wydrążamy je.
Szpinak wrzucamy tak jak jest.
I wszystko miksujemy.



Z pomarańczy wyciskamy sok i mieszamy ze zmiksowanym warzywami.



Takie proste i taki dobre :)