wtorek, 4 kwietnia 2017

majonez z aquafarby

Odkrycie już wielu weganom powszechnie znane, ale z racji,
ze na tego bloga zagląda sporo osób dopiero wkraczających w ten świat, 
stwierdziłam ,z ę warto się podzielić przepisem.
Zwłaszcza ze moim zdaniem ten majonez jest najłatwiejszy w produkcji,
najbardziej przypominający oryginalny majonez z jaj
i chyba też jest najtańszą wersja.
Odkąd poznałam ten przepis nie kombinuje juz z żadnymi innymi.

Składniki:

zalewa z puszki po cieciorce czyli właśnie słynna aquafarba
sok z cytryny 
(ja wyciskam zawsze z połowy małej cytryny)
dwie łyżki musztardy
łyżeczka czarnej soli
(można dodać zwykłej , ale w tym wypadku czarna sól nadaje jajeczny smak, więc warto w nią zainwestować)
pół łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
2 łyżki płatków drożdżowych 
(nie są konieczne , ale fajnie podkręcają smak)
łyżeczka cukru/ ksylitolu/ erytolu
łyżeczka octu jabłkowego
szklanka oleju 
(ja używam takiego który akurat mam pod ręką nie kosztuje milionów czyli zazwyczaj rzepakowy , albo słonecznikowy)

Przygotowanie:

Miksuje (blenderem niczym innym nie wychodzi tak dobrze) aquafarbę z octem.
Po 1-2 minutach dodaje przyprawy i sok z cytryny.


Miksując dalej dodaje stopniowo olej.


Gotowy majonez przekładam do słoika i przechowuje w lodówce.


Nadaje siew  sumie do wszystkiego, sałatek , kanapek, pizzy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz