Gnocchi poznałam na samym początku przechodzenia na kuchnię roślinną,
mimo iż w oryginale nie jest to danie kuchni roślinnej.
Mimo czasu jaki zajmuje samodzielne przygotowanie kluseczek czasami zdarza mi się skusić na przygotowanie takiego dania, bo naprawdę warto.
Składniki:
na kluski:
50 dag ugotowanych w mundurkach ziemniaków
10 dag mąki ziemniaczanej
10 dag mąki kukurydzianej
3 łyżki mąki z ciecierzycy (jeśli w Twojej okolicy ciężko dostać mąkę z ciecierzycy jako zamiennik jajka możesz użyć zmielone siemię lniane rozmieszane z gorącą wodą)
1/3 łyżeczki soli
na sos:
ok. 500 g szpinaku (o tej porze roku to raczej mrożonego)
ok.100 g wegańskiego żółtego sera
Przygotowanie:
kluseczki:
Mieszamy suche składniki w misce.
Ziemniaki przeciskamy przez praskę, dokładnie ugniatamy, albo mielimy blenderem.
Dodajemy do mąki i zagniatamy ciasto.
Z gotowego ciasta formujemy małe kuleczki, a potem rozgniatamy je widelcem.
Wrzucamy partiami do wrzącej wody i gotujemy przez 3 do 5 minut.
sos:
Rozmrażamy szpinak.
Przekładamy do garnka i gotujemy na małym ogniu.
Kiedy będzie ciepły dodajemy starty na drobnych oczkach ser.
Gotujemy jeszcze przez chwilę, aż ser się rozpuści, cały czas mieszając.
Kluseczki podajemy polane sosem.
no ta potrawa cud miód, aż chciało się wylizać talerz
OdpowiedzUsuń