Jestem ogromna fanką dyni, więc pojawienie się pasty z dyni było tylko kwestią czasu.
Składniki:
ok. pół kilo dyni
150 g suszonych pomidorów odsączonych z oleju
1 szklanka prażonych ziaren słonecznika
łyżeczka musztardy
trzy ząbki czosnku
sól
pieprz
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowanie dyni.
Kroimy ja na mniejsze kawałki i wydrązamy środek, układamy na blaszce wyłożonej foli aluminiową wysmarowaną olejem i pieczemy w 180 stopni przez ok. 40 minut aż zmięknie.
Upieczoną dynie studzimy i obieramy ze skórki ( z upieczonej skórka schodzi sama praktycznie sama, a jeśli obralibyśmy ja przed pieczeniem zajęłoby nam to więcej czasu i wymagało od nas więcej wysiłku).
Słonecznik podprażamy na patelni.
Pomidory kroimy na mniejsze części.
Obieramy czosnek.
Wszystko wrzucamy do misy blendera.
I dokładnie miksujemy.
Jeśli pasta wyjdzie zbyt gęsta możemy dodać trochę oleju z zalewy z pomidorów.
Przekładamy do pojemniczka i przechowujemy w lodówce,
jemy ze świeżym pieczywem , kanapki możemy dodatkowo posypać ziarnami słonecznika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz